środa, 2 maja 2012

Płeć i książki :)

"Różnice między płciami są widoczne niemal na każdym kroku, także w przypadku czytania książek. Co czwarty chłopiec w ogóle po nie nie sięga. Dziewczynki natomiast robią to bardzo chętnie.

 Badacze z Biblioteki Narodowej ostrzegają, że jeżeli utrzyma się trend wynikający z najnowszych badań czytelnictwa gimnazjalistów, to dziewczęta będą zajmować w przyszłości stanowiska kierownicze, a chłopcy będą im podlegać."

No właśnie, to czytamy na jednej ze stron internetowych. Co myślicie? Jest w tym trochę prawdy? Myślicie, że czytanie książek, ma aż na tyle znaczący wpływ na to, na jakim stanowisku pracy  się znajdziemy? Chociaż zgadzam się, co do tego, że chłopcy rzeczywiście mniej czytają, to mam wątpliwości, co do tak daleko idących wniosków.. Znam sama osoby, które nie zaglądając do książek, mają niesamowitą wiedzę, nie muszą dużo czasu poświęcać na naukę. Może ten, co czwarty chłopiec sięga po coś innego, co jest dla niego bardziej wartościowe i kształcące za razem niż książka. Dlaczego zakładamy, że jak ktoś nie czyta, to znaczy, że gorzej się uczy, nie zna języka, zasad ortografii, czy czegokolwiek innego. Trochę w tej kwestii jest mitów, które warto obalić. Z drugiej strony nie popadajmy w skrajności, wiadomo, że całkowity brak kontaktu z książką, nie będzie też niczym pozytywnym. Zresztą to jest sprawa indywidualna, jak ktoś chce się kształcić, dąży do jakiegoś stanowiska, tak, jak tutaj kierowniczego to mu się to uda. Z książką, czy bez książki. O!

3 komentarze:

  1. Anonimowymaja 04, 2012

    Dziewczyny górą! :D moim zdaniem kobiety są faktycznie bardziej oczytane. Jednak ważne jest przygotowanie merytoryczne do pracy, bez niego nie można zająć wysokich stanowisk i raczej mężczyźni którzy takie stanowiska zajmują dużo poświęcają czasu na pogłębianie wiedzy. Ale to są nieliczne przypadki, bo wydaje mi się że niektórzy Panowie po prostu są za leniwi, żeby wziąć książkę i ją przeczytać- raczej oglądają filmy i grają na komputerze.

    OdpowiedzUsuń
  2. no zaprzestajemy czytania niestety. tym bardziej, że teraz pełno streszczeń, dostęp do tabletów, więc wszystko idzie ku ograniczaniu. ale wierzę, że damy radę jeszcze trochę pociągnąć :)
    a co do dziewczyn, to wcale mnie ten fakt nie dziwi :p

    Pozdrawiamy!

    OdpowiedzUsuń
  3. Czyli jednak kobiety... :D A.S.E Nam tez wydaje się, że mimo wszystko książki przetrwają jeszcze długo i że liczba osób z nich korzystająca będzie rosła z czasem (oby) ;)

    OdpowiedzUsuń